Bieszczady
Dwukrotnie miałem okazję pilotować wycieczki szkolne w Bieszczady i dwukrotnie grupy wybierały dość łatwą, ale przepiękną krajobrazowo trasę przez Połoninę Wetlińską.Nasz autobus dowoził nas do parkingu na Przełęczy nad Brzegami Górnymi, skąd szlakiem żółtym dochodziliśmy schroniska PTTK Chatka Puchatka. Tu - po krótkiej przerwie dla młodzieży (niestety, nieprzyzwyczajonej do forsownych spacerów w terenie górzystym) następował swobodny spacer Połoniną Wetlińską (szlakiem czerwonym).
Po dojściu do Przełęczy Orłowicza grupy schodziły w dół (do Wetliny) szlakiem żółtym. Poniższe zdjęcie zostało wykonane w październiku 2012 roku na tym odcinku trasy, tuż przed Wetliną.
Z parkingu w centrum Wetliny (koło sklepu) nasz autobus zabierał grupę do ośrodka noclegowego (raz było to w Komańczy, raz w rejonie Soliny).
Zdjęcia piękne, ale nic dziwnego, w końcu Bieszczady to najpiękniejsze polskie góry. W żadnym innym miejscu w Polsce nie da się poczuć takiego spokoju, wolności i bliskości natury. Wyjeżdżam tam ilekroć czuję zawodowe wypalenie, brak sił i energii do życia. Po dwóch tygodniach wędrówek po połoninach, z naładowanymi bateriami mogę wracać do domu i dalej mierzyć się z życiem. No i pobyt w Chatce Puchatka – obowiązkowy! Niesamowity klimat tego miejsca zdecydowanie wynagradza nie zawsze komfortowe warunki pobytu.
OdpowiedzUsuń