środa, 27 kwietnia 2016

Praca pilota wycieczek



Pilot wycieczek - ciągle na wakacjach?

Panuje powszechne, dość naiwne przekonanie, że praca pilota wycieczek to świetna zabawa i wieczne bycie na wakacjach – takie wywody padające z ust samych pilotów co najmniej bawią, a najczęściej niestety poważnie irytują. Rzeczywistość pracy pilota wycieczek dalece odbiega od tego wyobrażenia – ta praca to najczęściej całodobowe bycie w pogotowiu, zdolność jednoczesnego sprawowania funkcji  organizatora, animatora, przewodnika, opiekun, psychologa (tak, tak – a konflikty w grupie?), negocjatora, handlowca i pewnie jeszcze dość długo można by wymieniać. Często zdarza się, że pilot tłumaczy również lokalnego przewodnika - a takie tłumaczenie ustne jest bardzo męczące.



Praca pilota wycieczek

Pilot musi odpowiednio zorganizować wyjazd, zatroszczyć się o realizację programu (to priorytet!), musi nawiązać układy z lokalnymi usługodawcami, dbać o samopoczucie turystów i od niego zależy zazwyczaj milion innych kwestii – naprawdę wierzycie w to, że ma czas na „wakacje”? To, że przebywa w tym samych miejscach co osoby, które właśnie mają urlopy, nie znaczy, że i on ma czas na relaks – ktoś musi przecież zadbać, by wypoczynek innych był satysfakcjonujący.  
Pilot wycieczek to multizadaniowiec – musi mieć szeroką wiedzę o danym miejscu i kulturze, musi sprawnie organizować przerwy i mieć oczy dookoła głowy, by nikt się nie zgubił, musi rozwiązać problem cieknącego kranu w pokoju i wynegocjować najlepszą cenę w przydrożnej restauracji.  Wierzcie pilotom, że głowa nierzadko boli od tego nawału obowiązków. Na szczęście, najczęściej mamy w sobie pasję i miłość do regionu świata, w którym pracujemy – to jakoś pozwala nam przetrwać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do skomentowania artykułu. Komentarze podlegają moderacji. Dziękuję za rzeczowe wpisy. Wpisy spamerów będą bezwzględnie usuwane.